Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
- |
poziom hałasu |
- |
amortyzowanie |
- |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
4 |
jazda po śniegu i lodzie |
- |
jazda w błocie pośniegowym |
|
opory toczenia |
- |
ścieralność |
- |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: powyżej 15000km
- miejsce użytkowania: -
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: Ford C-Max MPV I 1.8 (88kW)
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Generalnie jestem zadowolony z tych opon w pierwszym sezonie użytkowania. Niestety drugi sezon, biorąc pod uwagę stan bieżnika, może być ich ostatnim. Jednak za tę kwotę i jeśli chodzi o moje przebiegi, to nie są najgorsze. Jeśli ktoś szuka tanich opon, ale dużo jeździ, to uważam je za dobry wybór.
Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
- |
poziom hałasu |
- |
amortyzowanie |
- |
sucha nawierzchnia |
5 |
mokra nawierzchnia |
3 |
jazda po śniegu i lodzie |
- |
jazda w błocie pośniegowym |
|
opory toczenia |
- |
ścieralność |
- |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: 10000 - 15000km
- miejsce użytkowania: -
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: Mitsubishi Lancer 4/5 drzwi VIII 1.8
- ponowny zakup: Tak
Opinia użytkownika: Opony są całkiem przyzwoite, na suchej nawierzchni jest ok, dobrze się na nich jeździ, trochę gorzej jest na mokrej nawierzchni, wtedy ich przyczepność jest trochę gorsza. Mimo wszystko polecam, ponieważ opony są przyzwoite, jak i również ich cena jest przyzwoita.
Charakterystyka |
Ocena |
wygląd opony |
- |
poziom hałasu |
- |
amortyzowanie |
- |
sucha nawierzchnia |
4 |
mokra nawierzchnia |
2 |
jazda po śniegu i lodzie |
- |
jazda w błocie pośniegowym |
|
opory toczenia |
- |
ścieralność |
- |
awaryjność |
- |
- przejechany dystans: 10000 - 15000km
- miejsce użytkowania: -
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: Honda CR-V SUV I 2.0 16V
- ponowny zakup: Nie
Opinia użytkownika: Zawiodłem się bardzo. Nie szaleję za kółkiem, chociaż czasem jak trzeba to przycisnę. Nowe opony zadziwiły mnie niepokojąco, bo gdy uległa starciu warstwa ze znacznikami, to zaczęły piszczeć na zakrętach. Makabra! Na wilgotnej, nawet nie mokrej nawierzchni, przy prędkości 50 km/godz. samochód zaczął pływać i znosić z toru jazdy. Delikatnie skorygowałem i wyszedłem z uślizgu, ale strach jeździć po mokrym. Pewnie, że samochód jest stary i nie ma może odpowiedniego amortyzowania, ale mam świeże porównanie ze starymi oponami, które piszczały przy każdej okazji, ale nie miały takich preferencji do poślizgu na mokrym. No cóż, wyrzucone pieniądze. Kupię używane dobrej firmy. Te co zmieniłem miały już dobrze ponad 10 lat i żeby osiągnąć ten sam efekt co na "nowych" to musiałbym jeszcze z rok pojeździć.