| Charakterystyka |
Ocena |
| wygląd opony |
2,0 |
| poziom hałasu |
2,0 |
| amortyzowanie |
2,0 |
| sucha nawierzchnia |
1,0 |
| mokra nawierzchnia |
3,0 |
| jazda po śniegu i lodzie |
- |
| jazda w błocie pośniegowym |
- |
| opory toczenia |
2,0 |
| ścieralność |
1,0 |
| awaryjność |
- |
- przejechany dystans: poniżej 2000km
- miejsce użytkowania: w terenie i w mieście
- styl jazdy: umiarkowany
- pojazd: Toyota Yaris Hatchback II 1.0 (51kW)
- ponowny zakup: Nie
Opinia użytkownika: Zachęcony dobrymi opiniami zakupiłem na przód dwie opony tej marki we wrześniu i przejechałem jakieś 2tys. km. Muszę przyznać, że na mokrej nawierzchni sprawują się nieźle, szczegolnie jeśli chodzi o kałuże - aquaplaning na pewno Ci nie grozi. Tu jednak kończą się zalety tych opon. Zdecydowanie jednak gorzej jest w zakrętach - opona jest strasznie miękka i podwija, więc nigdy nie wiedziałem jaki będzie tor jazdy przy wyjściu z zakretu (testowałem przy różnym ciśnieniu). Najgorsza jednak jest awaryjność! - opona po prostu pękła przy wjeżdżaniu na krawężnik (zwyczajny manewr, których wykonujemy w w ciągu roku kilkaset) - dwie dziury z boku opony. Nie chce mi się bujać z reklamacją, bo mieszkam w Londynie i nie będę się tlukl z tą oponą do Polski, a od oponeo usłyszałem wstępnie, że na uznanie reklamacji raczej nie ma szans... Angielski Uniroyal również wypiął się na problem. Zakupiłem więc dwie oponki klasy Premium i jestem totalnie zadowolony - kałuże może odrobinę gorzej, ale na mokrym trzyma tak samo, a stabilność i przewidywalność w zakrętach po prostu nieporównywalna. Nigdy więcej oszczędności, a już na pewno nigdy więcej Uniroyal! Nie polecam, a wręcz gorąco odradzam!!!