Testy opon samochodowych Vredestein Quatrac PRO

Damian:5,5

Opinia użytkownika: Jestem bardzo zadowolony z zakupu opony Vredestein Quatrac PRO. Opona ta spełnia moje oczekiwania zarówno w warunkach letnich, jak i zimowych. Oto kilka powodów, dla których polecam ten model: - wydajność na mokrej nawierzchni: skutecznie odprowadza wodę, nie odczułem aquaplaningu, - stabilność w śniegu: opona zachowuje się pewnie na pokrytej śniegiem nawierzchni, - cicha i komfortowa: nie odczuwam nadmiernego hałasu podczas jazdy, - trwałość: po kilku tysiącach kilometrów użytkowania, opona nadal wygląda świetnie i zachowuje swoje właściwości. Podsumowując, opona Vredestein Quatrac PRO to godny polecenia wybór dla kierowców, którzy oczekują niezawodności, bezpieczeństwa i wydajności przez cały rok. 🚗

Piotr:6,0

Opinia użytkownika: Jeżeli kolejny rok z rzędu idąc bokiem przez zakręt, uświadomiłeś sobie, że znów zapomniałeś zmienić opony na zimowe i że zima zaskoczyła cię niczym śnieg drogowców, powinieneś rozważyć zakup opon całorocznych Vredestein Quatrac PRO. Opony te rewelacyjnie radzą sobie na mokrej nawierzchni niezależnie od pory roku. Pozwalają na zdecydowanie więcej w zakrętach. Trzymają się drogi niczym królowa Elżbieta korony. Testowałem również na śniegu i muszę przyznać, że nie odstają specjalnie od zimówek premium, a opony z klasy ekonomicznej czy średniej zdecydowanie przewyższają. Niestety, jeżeli chcesz popisać się przed żoną, wjeżdżając do garażu driftem, to muszę cię zmartwić - te opony po prostu za dobrze się trzymają. Na suchej nawierzchni idą jak burza. I niczym wiatr podczas letniej burzy, przy prędkościach powyżej 120 km/h wytwarzają już znaczący szum. Hałas ceną bezpieczeństwa. Póki co przejechane 10000 km i śladów zużycia nie widzę. Liczę, że spokojnie przejadę na nich ok. 60 tys. km a może i więcej. Opony Vredestein Quatrac PRO dodają charakteru nie tylko jeździe, ale także estetyce samochodu. Prezentują się naprawdę designersko. Żona potwierdza.

Clive:5,0

Opinia użytkownika: W końcu zdecydowałem się na kupno opon wielosezonowych. Nie miałem okazji przetestować tych opon w jakichś super trudnych warunkach zimowych, bo i zima niezbyt sroga i jazda głównie w terenie miejskim. Po przejechaniu kilku tysięcy km. trudno im coś zarzucić, a to z pewnością duża zaleta. Jak na oponę wielosezonową nie jest zbyt głośna. W dobie wszechobecnej elektroniki w samochodzie, każda zmiana opon to spory koszt i wyzwanie (wszechobecne czujniki), a tu problem jednorazowy. Do tego jeszcze jedna zaleta - ta opona jest asymetryczna, jednak nie kierunkowa, co umożliwia dowolną zamianę miejscami kół umożliwiając równomierne zużycie. Ocena końcowa na 5+

Marcin Milion:6,0

Opinia użytkownika: Oponki rewelacja! Na suchym i mokrym trzymają lepiej niż niejedne letnie. Na śniegu (a było go w grudniu u nas naprawdę dużo) też dają radę. W drugim samochodzie 4x4 mam zimówki i nie widzę żadnej różnicy. Prowadzą się pewnie, są świetne w zakrętach i dobrze "wgryzają się w głęboki śnieg". Podjazdy też nie robią na nich żadnego wrażenia. Mam nadzieję, że w kolejnych sezonach nie zmienią swoich właściwości. Glośność opony - standardowa jak każda zimowa. Są trochę głośniejsze niż superciche letnie Toyo, ale przy tym rozmiarze (18") i tak są świetne, a kupujemy oponę uniwersalną i zapominamy o zmianie dwa razy w roku. POLECAM!

Marek:6,0

Opinia użytkownika: Ocenę piszę po zimie, żeby nie było. Opony sprawdzały się bardzo dobrze, nie trzeba było zakładać łańcuchów na ośnieżonych podjazdach. A w Levorgu są tak małe prześwity, że łańcuchy się zakłada z lewarkiem. Auto na śniegu jechało ok. Tu guma jest wytrzymałościowo ok, nie jak w Nokianach all-season, które dość szybko się zużyły (33 tys. km), że tak delikatnie nazwę parciejące i odpadające lamelki, po wakacjach w Chorwacji. Są to moje kolejne opony Vredestein. Poprzednie kupiłem rok temu do Suzuki Swift, który jeździ głównie po mieście i tam również jestem zadowolony. Polecam opony Vredestein. Nie polecam opon Nokian.

Mikołaj:6,0

Opinia użytkownika: Dobra przyczepność w szczgólności przy przyspieszaniu na morym. Tego mi brakowoło, bo u mnie w aucie jest 400Nm przenoszonych na przednią oś. Na fabrycznej szerokości 205 mm potrafiło zerwać przyczepność i na 4 biegu. Poczytałem opinie i testy. Postanowiłem je sprawdzić.Wyglądało na to, że bądą lekiem na moje bolączki - i wg. mnie dają radę. Testowałem od października do kwietnia. Głównie jazda podmiejska i trasy. Na śniegu zachowują się przewidywalnie. Na mokym dobre trzymanie, przyspieszania i hamowanie też. Jedynie staram się nie przesadzać z predkością podczas opadów (130+), bo czuć, że ma tendencję do ślizgania się - tak wychodziło też w testach na aquaplanning. Ogólnie nie żałuję zakupu. Myślę też, że opony całoroczne dobrze sprawdzają się w naszych warunkach szczególnie w okresach przejściowych, kiedy nie wadomo, czy lepiej zakładać zimówki czy letnie. Wtedy też z reguły jest morko, a te opony lubią takie warunki. Kiedy odebrałem je od kuriera jedna z opon miała spłaczony bieżnik w jednym miejscu, ale wulkanizator stwierdził, że to nie jest groźne i po zamontowaniu nie było problemów z tą oponą.

Pietrek:6,0

Opinia użytkownika: Na oponach na razie zrobiłem kilka tys. km przez kilka miesięcy, jednak w różnych warunkach pogodowych i co nieco mogę już ocenić. Po pierwsze, klejenie na suchym przy 317 km aucie - rewelacja, trzeba się naprawdę postarać by oślizgnąć koło. Na suchym - trzyma, ale więcej mocy na koło i lekki poślizg łapie jednak w pełni kontrolowany i to na ogromny plus. Śnieg - jeśli nie jezdzi się sportowo to jedzie się płynnie. Przy wyższych prędkościach mam wrażenie, że pływa i robi się niepewnie, a przy niższych (normalnych 50-60) jest przyjemnie i pewnie. Duża ilość śniegu? Zależy na jakim aucie. Z dużą mocą i gwałtownymi ruchami będzie driftował, jednak przy delikatnej jeździe nawet przy bardzo dużej ilości śniegu, a nawet lodu, auto bez problemu wydostawało mi się :) Bardzo polecam te opony. Z roku na rok coraz bardziej przekonuję się, że technologia idzie tak do przodu, że wielosezonówki są w zupełności wystarczalne i na miasto i na trasy :)

Tomek:6,0

Opinia użytkownika: Miałem dylemat: kupić jak do każdego poprzedniego auta zimówki czy może spróbować pierwszy raz całorocznych. Ostatecznie padło na całoroczne. Kierowałem się testami i opiniami innych użytkowników. Uważam, że opony naprawdę dają radę. Miałem małe obawy wybierając się z rodzinką na narty do Zieleńca ale nie było ani jednego nieprzewidywalnego zachowania auta. Normalnie jak na zimówkach - pełna kontrola na śniegu, błocie pośniegowym czy deszczu... opony robią robotę. Ja jestem mile zaskoczony, łańcuchy nie były potrzebne. Autostrada Poznań - Warszawa w deszczu czy deszczu ze śniegiem, a auto jedzie jak po szynach, żaden problem ze zmianą pasa czy gwałtowniejszym hamowaniem. Zobaczymy jak będzie dalej, bo do tej pory zrobiłem na nich jakieś 7-8 tys ale jak dla mnie opony bardzo dobre. Ja jestem z nich mega zadowolony i gdybym miał kupić jeszcze raz to wybrałbym je ponownie.

Krzysztof:6,0

Opinia użytkownika: To już moje drugie tego samego typu opony. Łącznie przez 7 lat przejechałem na nich ok. 75 tys. kilometrów. W zasadzie w każdych warunkach pogodowych nie zawodziły. Te pierwsze nawet po przebiegu 55 tys. km jeszcze znalazły nabywcę, bo bieżnik był w zadowalającym stanie. Jedna drobna niedogodność to troszkę podwyższona głośność tych opon na niektórych nawierzchniach i przy wyższych temperaturach. Jestem z tych opon bardzo zadowolony i dlatego w nowym samochodzie także je założyłem i z pewnością przy tym typie pozostanę nawet po kolejnej zmianie samochodu.

Kriss:6,0

Opinia użytkownika: Opony na suchej nawierzchni są moim zdaniem bardzo dobre i dosyć ciche jak na opony wielosezonowe. Na nawierzchni mokrej zachowują się bardzo dobrze, rzeźba bieżnika dobrze odprowadza wodę. Gorzej wypadają opony na śniegu, a szczególnie na błocie pośniegowym, moja Kuga ma tylko napęd na przednią oś do tej masy samochodu przy tych oponach wskazany byłby napęd 4x4. Co do jazdy w terenie (w moim przypadku bardzo mało jazdy w terenie) opony dobrze wybierają nierówności, natomiast z jedną osią napędzaną w ekstremalnych warunkach nie próbowałem.