Testy opon samochodowych Pirelli P1 Cinturato Verde - Strona 42

Krzysztof Czerwiński:5,0

Opinia użytkownika: Bardzo dobra przyczepność, stosunkowo ciche. Po ok. 10 tys. km brak śladów zużycia.

Krzysiek:5,0

Opinia użytkownika: Bardzo dobre, rewelacyjnie się spisują. Kupione w bardzo dobrej cenie na Oponeo.

Fiat:5,0

Opinia użytkownika: Bardzo dobre opony w przystępnej cenie. W moim punciaku spisują się znakomicie.

Łukasz:5,0

Opinia użytkownika: Jest bardzo zadowolony. Sprawdzają się zarówno na suchej jak i mokrej jezdni.

ADI:5,0

Opinia użytkownika: Idealnie sie na nich prowadzi samochód przy czym nie są glośne podczas jazdy.

braindead1:4,9

Opinia użytkownika: Opony na suchej nawierzchni klasa. Na mokrym zdarza im się "pojechać" przy szybszych manewrach.

Piotr:4,9

Opinia użytkownika: Dobre opony z klasy premium. Stosunek jakości do ceny oceniam na bardzo dobry.

Robert:4,9

Opinia użytkownika: nie ma się do czego przyczepić poza tłumieniem nierownosci wydaję się twarda

W:4,8

Opinia użytkownika: Generalnie nie ma sie do czego przyczepić. Dobrze sie sprawuje i na mokrym i na suchym.

Darek:4,8

Opinia użytkownika: Opony zakupione pod wpływem bardzo pozytywnych opinii bez oszczędności na jakości, komforcie i bezpieczeństwie. Wrażenia z jazdy we wszystkich warunkach (oprócz zimy - do tego okresu mam odpowiednie ogumienie) bardzo pozytywne, świetne trzymanie na zakrętach niemalże, jak po szynach. Bardzo dobre hamowanie, cisza i świetne odprowadzanie wody, praktycznie ideał - ALE WSZYSTKO CO PIĘKNE MUSI SIĘ SKOŃCZYĆ. Na oponach przejechałem pięć sezonów (gwarancja 5 lat) około 35 tys. km i czar prysł - pomimo prawie nie zużytego bieżnika samochód przestał być sterowny i zaczął prowadzić się, jak wóz drabiniasty - moja diagnoza zawieszenie/zbieżność, więc do warsztatu. Odpowiedź z warsztatu - zawieszenie OK, układ kierowniczy OK. Opony - szmelc. Jak się okazało wszystkie cztery opony uległy uszkodzeniu w tym samym czasie - pojawiły się dziwne wgłębienia (pęknięcia poszycia bocznego) po bokach od wewnątrz i od zewnątrz. Opony powędrowały na reklamację i serwis stwierdził, że wada nie jest spowodowana wadą materiałową - TO CZYM SIĘ PYTAM! Przecież nie jeżdżę w rajdach, tylko się ciurlam po asfalcie tym karawanem 90 - 120 km/h max. Ale co tam przecież już po gwarancji i wszystko jest w porządku. Pomimo, że opony są bardzo dobre (na początku) niestety nie mogę ich polecić ze względu na jakąś wadę produkcyjną - moim zdaniem. Nadmienię, że w swoim życiu przejechałem blisko 2 000 000 km na różnych oponach - i żadne z nich nie padły w tak perfidny sposób. Pozdrawiam i nie polecam.