Testy opon samochodowych Imperial Snowdragon UHP - Strona 3

Mikołaj:5,8

Opinia użytkownika: Opona zamontowana w bardzo dynamicznym przednionapędowym Civic type R. Do pierwotnie zakupionych 4 opon dokupiłem 2, po tym jak jedną uszkodziłem na koniec zimy. Po wjechaniu w uszkodzoną studzienkę w oponie pojawił się bombel od środka. Niestety takie uszkodzenie da się zauważyć dopiero przy zmianie na letnie. Nie jest to wina samej opony, bo uderzenie zostawiło też ślad na feldze. Trzeba mieć jednak na uwadze, że nie jest to najwyższej jakości opona na rynku i ma ona swoje ograniczenia - przydałby się chociaż rant ochronny, nie mówiąc o samym oplocie. Opona wystarczająco dobrze sprawuje się na suchym. W deszczu przy prędkościach szybko-autostradowych miewałem pewniejsze. Na śniegu i lodzie raczej nie miałem okazji szukać ich limitów - w mieście wystarcza. Jednak w moim rozmiarze ten Imperial jest bezkonkurencyjny cenowo, a przyczepności zwłaszcza w relacji do ceny zadowalająca.

Maciek:5,6

Opinia użytkownika: Jeżeli chodzi o śnieg, błoto pośniegowe, to jedne z najlepszych opon, na jakich jeździłem. Tej zimy nie zawiodły ani razu, wjeżdżając i wyjeżdżając z każdego śniegu. Zaskakująca pewność prowadzenia na śniegu, mimo ponad 300 KM i 370 Nm na tylnej osi. Trochę gorzej na mokrym, ale tylko przy ruszaniu - brakuje trakcji, ale tu znowu moment robi swoje. W czasie jazdy problem nieodczuwalny. Największym minusem tych opon jest jakiś problem z nierównością. Mimo dobrego wyważenia do rozgrzania się opony jest odczucie, jakby się jechało po nierównej drodze. Po rozgrzaniu efekt znika.

Seba:5,4

Opinia użytkownika: Pierwszy raz kupiłem chińskie opony, miały nieźle opinie. 860zl za komplet osiemnastek to cena jak za średniej jakości używki, więc nie do końca byłem przekonany do ich zakupu. Po założeniu miłe zaskoczenie. Opony ciche, bardzo dobrze zachowują się w breji śniegowej. Dobrze kopią się w świeżym sniegu. Na suchej nawierzchni w cieplejsze dni minimalnie czuć miękkość bieżnika, ale to nie opona letnia. Jak na razie pół sezonu zimowego od 20st C na plusie do -15st C w najchłodniejszy dzień po intensywnych opadach śniegu. Uważam że jak za te pieniądze to rewelacja.

Piotr:5,3

Opinia użytkownika: Jeśli chodzi o opinię na temat tych opon, to na wstępie powiem, że wybrałem je ze względu na opis, a w opisie pominięto jeden mały szczegół, że są to opony chińskie chińskiego producenta. A kończąc cieszę się, że tego opisu nie było, ponieważ tych opon bym nigdy nie kupił. Opony jak za tą cenę to czysta rewelacja początkowo myślałem, że nawet się nie wyważą, ale nie później testowałem przez całą zimę w różnych warunkach i gdyby nie zapach najlepsze opony jakie kupiłem za taką cenę a następny sezon można kupić nowe bez obawy o budżet. Polecam naprawdę dobre opony nieodbiegające lidera rankingów.

Marek (Kraków):5,2

Opinia użytkownika: Wiadomo, że chińskie opony dalekie są od finezji chińskiej porcelany, ale producenci opon w ostatnich latach zrobili naprawdę ogromny krok naprzód. Samochodami jeżdżę od ponad 20 lat i zawsze miałem przekonanie do opon takich marek jak Pirelli, Goodyear, Dunlop czy Michelin. Na chińskie odpowiedniki trafiłem 2 lata temu kupując do mniejszego, typowo miejskiego auta, opony letnie. Mimo tego, że były o 2 cm szersze od oryginalnych to spalanie wcale nie wzrosło. Do tego przyczepność zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni wręcz powalała! Dlatego przed zimą 2018 zdecydowałem się na zakup i przetestowanie zimówek Imperial Snowdragon UHP w moim Crossoverze i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Wybierając oponę wzmocnioną myślałem o tym, że czasami zjeżdżam z dróg utwardzonych gdzie o wystające kamienie bardzo łatwo. Z resztą w mieście nasze europejskie krawężniki też często dają się we znaki. W mieście przejechałem jakieś 3000 km, poza miastem około 4500 km, a w terenie jakieś 300 km. W każdych warunkach opony spisywały się bardzo dobrze, bez uwag, bez zastrzeżeń. Nawet w ekstremalnych warunkach na jakie natknąłem się w naszych i w słowackich Tatrach samochód zawsze miałem pod kontrolą. Napewno napęd 4x4 był w tym pomocny, a dzięki blokadzie dyferencjału ani razu nie zakładałem łańcuchów (prawdę mówiąc to nawet nie zamierzam ich kupować). Podsumowując szczerze polecam wspomniane opony, a takie aspekty jak hałas, zużycie opony czy zużycie paliwa mieszczą się w zakresie podanym przez producenta. Na dowód: średnie spalanie jakie pokazuje komputer pokładowy to 7,4 l/100 km na dystansie 10500 km. Początkowo (2 m-ce jesienią na oponach letnich) spalanie wynosiło 7,2 l/100 km, ale zima, niskie temperatury, zimówki i jakby nie patrzeć spory dystans w miejskich korkach spowodowały wzrost tej wartości. Życzę udanych zakupów i szerokiej drogi!

Tom J.:5,0

Opinia użytkownika: Jestem bardzo mile zaskoczony możliwościami tych opon. Zaznaczam, że przez długi czas byłem sceptykiem w odniesieniu co do jakości azjatyckich koncernów i raczej nie wchodziły w rachubę inne marki jak Continental czy ostatnio używane GoodYear F1 Assymetric 3. Zwykła przekora i ciekawość po interesującej dyskusji ze specjalistą w tej dziedzinie wzięły górę i postanowiłem dać szanse Imperialom Snowdragon. Ta decyzja na pewno się opłaciła, bo nie mogę nic złego powiedzieć o nich. Wystawiłem bardzo dobrą opinię, gdyż nie zawiodły mnie w żadnych warunkach, a zdążyłem już na nich przejechać prawie 10000 km. Zużycie bieżnika jest bardzo równomierne i zarówno w górskich warunkach, gdzie często jeżdżę do rodziny, jak i w stosunkowo ciepłe dni, guma zachowuje się bardzo przewidywanie, zarówno na suchym, jak i na mokrym. Polecam wszystkim niedowiarkom.

Adam Bee:3,8

Opinia użytkownika: Zrobiłem na oponach, odkąd zmieniłem, dobre 15tys. Większość w centralnej Polsce. Na plus na pewno opona jest stosunkowo cicha, na suchym i mokrym klei ok. Nie jest to mistrzostwo ale jakość/cena jest ok i liczyłem się z tym. W cieplejsze dni w październiku jak było po 15-18 w trasie opona robi się głośniejsza ale jest akceptowalne. Z wyważaniem nie było problemów, zaliczyła parę dobrych dziur i nic się nie stało. Rozczarowałem się jednak na tych większych śniegach i mrozach, nie radzi sobie jakoś dużo lepiej niż całoroczny zeetex w alfie 159 - tam gdzie myślałem że zeetex puści tam o dziwo trzymał a gdzie liczyłem że zimówka imperial jeszcze da radę tam puszczał. Za 779zl. Na pewno na plus jest że opona jest sztywna i auto prowadzi się dobrze, na zeetexie pływa i buja się strasznie. Jeden raz gdzie stanąłem pod górkę na lekkim śniegu a pod spodem był lód opona nie dała rady podjechać, takto lepiej lub gorzej radzi sobie. W nieodśnieżonym mieście (Łódź) gdzie jest śnieg zmielony z piaskiem na wysokość połowy koła, auto trochę wylatuje przodem ale szybko łapie trakcję. Markowe na pewno w sytuacji krytycznej by poradziły sobie lepiej ale cena też X2. W tamtym roku zimy praktycznie w centrum nie było, ten rok jest srogi. Drugi raz bym zastanowił się nad tymi lub lepszymi całorocznymi bo w góry nie jeżdżę a trasy robię raczej wokół komina a jak już jadę w Polskę to rzadko. Na suchym kleją dobrze na mokrym również przewidywalnie - nie jest to opona ekstremalna ale do normalnej i troszkę szybszej jazdy ok, zresztą w śnieg i tak każdy ma stres i jeździ 30km przez miasto Myślę że do aut poniżej 200 koni się sprawdzi - do jakiś 3.0tdi kładł bym coś z górnej półki

Adrian:3,8

Opinia użytkownika: Do spokojnej jazdy po mieście (Kraków) nadają się dobrze - to pewnie jak 90% innych opon. Przy agresywnej jeździe zrywa trakcje jedynie przy ruszaniu, ciaśniejsze zakręty przy "dużych" prędkościach opony znoszą dzielnie ale zdecydowanie nie są moim zdaniem dobrym pomysłem dla osób lubiących agresywny styl jazdy, ciasne zakręty - jak ktoś chce kosić samochodem jak rajdowka to powinien celować dwie półki wyżej. Ale do do jazdy z głową na karku dają poczucie bezpieczeństwa i pewności prowadzenia, hamowanie nie sprawiło mi problemów, zauważyłem zdecydowana poprawę w tym aspekcie w stosunku do poprzednich 5 letnich debic frigo, zobaczymy jak te się będa zachowywać za 4 lata. Jeżeli idzie o komfort - o dziwo są dość ciche. Jako że zima teraz nas ominęła to ciężko pisać o właściwościach przy chlapie czy śniegu na drodze. Prędkości rzędu 200+ oczywiście na niemieckiej autostradzie zniosły z godnością.

Mateusz:3,0

Opinia użytkownika: Założone aucie ponad 200 KM i napędzie na przód. Na suchym i mokrym: im niższa temperatura, tym gorsza przyczepność, największy przeskok jest w okolicach 0 stopni. Na suchym asfalcie spisują się dobrze, auto jedzie pewnie i stabilnie. Na mokrym dobrze odprowadza wodę, aczkolwiek ostatnio kupiłem Uniroyal Rainsport i biją je totalnie, mimo że są letnie. Na śniegu spisują się bardzo słabo, auto bardzo łatwo wpada w poślizg nawet przy prędkościach parkingowych i ciężko go kontrolować. Bieżnik zakleja się śniegiem. Bardzo słabo z ruszaniem z miejsca pod górkę, czy to asfalt czy piach. Mam porównanie z Dębica Frigo i różnica jest gigantyczna. Mimo wszystko i tak będzie lepsza od letniej czy starej zimówki, więc jak budżet jest niski, to warunkowo można kupić, tylko trzeba być ostrożnym na śniegu i błocie.

TomekSF:6,0

Opinia użytkownika: Bardzo ciekawe opony. Bardzo dobrze radzą sobie na śniegu, ale i w błocie po mocnym deszczu przy załączonym 4x4. Samochód w ogóle nie sygnalizuje uślizgu przy ruszaniu czy podczas jazdy. Bieżnik dobrze odprowadza wodę, dzięki czemu pewniej można wykonywać manewry nawet w dużej ulewie. Na suchym asfalcie przy normalnie włączonej muzyce i prędkości 120 km/h nie przeszkadza ich hałas. Sprawdzone w lesie podczas wyjazdów na grzyby po nieutwardzonej i wyboistej drodze. Ładnie wybiera kamyczki i nie czuć dyskomfortu z jazdy. Polecam.