Testy opon samochodowych Hankook Kinergy 4S2 H750 - Strona 5

Damian:5,2

Opinia użytkownika: Bardzo dobra przyczepność i prowadzenie na mokrej nawierzchni oraz pierwszym śniegu. Nowy Hankook okazał się zdecydowanie lepszy niż 5 -etnia opona zimowa. Minusem opon jest hałas i odczuwalna trakcja na suchej nawierzchni, przy letnich temperaturach. Tym oponom bliżej do zimówek niż do opon letnich, ale to jedyny "mankament". Mimo to, jak na oponę uniwersalną jest świetnym wyborem.

Michał:5,0

Opinia użytkownika: Na suchej i mokrej nawierzchni, przy 60-konnym aucie ważącym tonę dają radę, ale umówmy się przy tych parametrach to każda nowa opona dałaby radę. Na śniegu niestety są niewiele lepsze niż letnie, na szczęście zimy u nas coraz słabsze, więc do toczenia się po mieście się sprawdzają. Duży plus za rant ochronny rozmiarze opony 175/55 r15. Polecam raczej do emeryckiej jazdy po mieście.

Tomasz M.:5,0

Opinia użytkownika: Opona jest sztywna i pewna w prowadzeniu jak oryginał - być może ze względu na boczne wzmocnienia - testowałem do 170 km/h Jeździłem po suchym i mokrym - różnic nie ma. Niestety śniegu jeszcze nie próbowałem, więc nie mogę ocenić. "Fabryczna" Continental EcoContact 6 jest cichsza, ale to było do przewidzenia bo Conti jest tak ekologiczna, że pewnie w połowie z bambusa robią ...

Andrzej:5,0

Opinia użytkownika: W mojej ocenie opony Hankook Kinergy 4S2 H750 jak do tej pory tj. od września 2023 ( mało warunków zimowych w moim rejonie) są naprawdę bardzo dobre. Korzystałem już z opon Bridgestone Weahter Control A005 - ocena pozytywna i uważam, że Hankook Kinergy nie ustępują im w znaczącym stopniu. Nie twierdzę, że oba wyroby są równorzędne, ale ekonomia (finanse) odgrywają znaczącą rolę.

Michał:4,0

Opinia użytkownika: Opony, kupione świadomie tzn. do auta, które porusza sie w 95% po mieście a jego przebieg roczny nie przekracza 10 000 km. Za wyborem przemawia przede wszystkim ekonomia: - koszt rocznej wymiany opon ok 200 zł - konieczność przechowywania drugiego kompletu opon, - czas i nerwy związane z wymianą Jeśli sie sprawdzą założę je w kolejnym aucie:-)

Fiat Doblo 2.0 Multijet (diesel):3,0

Opinia użytkownika: Opony są bardzo głośne, huczą na suchym i na mokrym. Wręcz czuć wibracje od drapania poszczególnymi lamelami po nawierzchni. Po ich zamontowaniu auto zaczęło ściągać w prawo. Praca na śniegu i błocie pośniegowym zadziwiająco dobra, jak na oponach śnieżnych (ale to tylko jedna trasa). Praca na mokrej nawierzchni też dobra, wystarczające odprowadzanie wody. I ten ciągły szum, hałas. Wcześniej miałem Navigatory od Dębicy, które były kompletnie niesłyszalne, za to słabo pracowały na suchym (mała przyczepność), średnio na mokrym, słabo na śniegu. Podsumowując, nie polecam, wolałbym dołożyć nawet kilkaset złotych, aby mieć cichsze i niewibrujące opony.

Darek:6,0

Opinia użytkownika: Sprawują się bardzo dobrze zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni, żadnego aquaplaningu. Ostatnio sporo śniegu było i byłem zaskoczony jak sobie radzą. Poprzednio miałem Michelin crossclimate, porównując je nie zauważyłem różnic, no może Hankook lepiej sprawuje się na mokrej nawierzchni. Godne polecenia opony. Rozmiar 205/50/R17.

Bartosz:6,0

Opinia użytkownika: Małe auto. Te opony sprawują się idealnie, wiadomo, że wielosezonowa opona w śniegu, to nie pełna zimówka, ale przy ostatnich śnieżnych dniach czy zlodowacenia drogi dawały radę. Przy drodze skutej lodem miały zdecydowanie lepsza przyczepność niż inni uczestnicy ruchu, mijając ich stojących, próbujących podjechać pod górkę.

mpawel:6,0

Opinia użytkownika: To jest mój trzeci komplet opon wielosezonowych. I porównując do poprzedników są to zdecydowanie najlepsze opony całoroczne, na jakich jeździłem. Wcześniej miałem popularne CrossClimaty Gen 1 - po prostu dobra opona, ale brzydko i szybko się zestarzała. Potem Vectory 4 Seasons Gen2 - przereklamowany, totalny szajs.

Paweł:6,0

Opinia użytkownika: Opony bardzo dobre zrobione już 10 tys. km na nich. W aucie cisza, jakby jechał na letnich premium. W zimie miały kompletny test od głębokiego śniegu, po błoto, ulewy bezdroża zalane drogi i oczywiście suchą nawierzchnię. Nigdy mnie nie zawiodły, wjeżdżając rozpędzony w kałuże mam pewność, że nic się nie stanie.