Testy opon samochodowych Kleber Quadraxer 2 - Strona 4

Robert Nowakowski:5,4

Opinia użytkownika: Na oponach tych zrobiłem już ok. 5 tys. kilometrów. Głównie miasto, ale trafiło się też parę dalekich wypadów autostradą. W mieście oponki sprawują się bardzo dobrze, a i na autostradzie też nie ma co narzekać, może jedynie troszkę głośne są. Jakiś czas temu jechałem 400 km autostradą, gdzie temperatura powietrza wynosiła 1-2 stopnie Celsjusza i okresami leciała mżawka i muszę powiedzieć, że jechało się bardzo dobrze, opony trzymały się nawierzchni, auto prowadziło się pewnie i bezpiecznie. Muszę dodać, że nie "latam" po autostradzie 200 km/h, tylko w okolicach 140. Parę dni temu sypnęło śniegiem, więc sprawdziłem na pustym placu, jak opony sprawują się w takich warunkach. Zarówno z dynamicznym ruszaniem, jak i hamowaniem nie było problemów. Mimo że to opony całoroczne, dają radę na śniegu i błocie pośniegowym. Ogólnie w obecnych warunkach klimatycznych to świetny wybór. Mogę śmiało polecić te opony i mam nadzieje, że ta opinia będzie pomocna.

Wojciech K.:5,2

Opinia użytkownika: Zweryfikowane w każdych warunkach drogowych, począwszy od suchego asfaltu, mokrej nawierzchni, poprzez bardzo trudne warunki zimowe. Jako mieszkaniec Beskidu żywieckiego, miałem w tym roku okazję i nadal mam testowania opon wielosezonowych w warunkach naprawdę ekstremalnych. Muszę przyznać, że radzą sobie na jezdni ze sporą ilością, śniegu i błota pośniegowego nie gorzej od rasowych zimówek renomowanych marek. Dużo podróżuję również drogami ekspresowymi i autostradami, co do hałasu opon nie mam zastrzeżeń, są ciche, a samochód prowadzi się stabilnie. Jeśli chodzi o warunki ekstremalnie zimowe, które nie oszczędziły nas w tym roku, to mimo wszystko bardziej polecałbym opony wielosezonowe marki Nokian (moim subiektywnym zdaniem top wśród opon stworzonych do poruszania się w śniegu), natomiast na suchym i mokrym asfalcie produkt Klebera wypada zdecydowanie lepiej. W woli podsumowania. Rocznie pokonuję około 25 tys. km. Na opisywanych oponach zrobiłem około 8-10 tys. km. Opony wielosezonowe marki Kleber w mojej ocenie nie są wyłącznie do jazdy w mieście, centralnej i północnej Polski. Są pełnoprawnym produktem, który poradzi sobie również zimą w górach poza miastem, i możecie wierzyć, to nie My zablokujemy drogę, nie mogąc sobie poradzić z podjazdami. Zdecydowanie wolę wymienić co 3-4 lata opony i mieć świeżą mieszankę niż używać 2-ch starych kompletów, które już dawno straciły swoje właściwości. Pozdrawiam i życzę przyczepności.

Mariusz:5,0

Opinia użytkownika: Do zastosowania opon wielosezonowych przekonało mnie rozwiązanie z aut służbowych gdzie sprawowały się bardzo dobrze. Jest to mój 4 komplet opon wielosezonowych więc doświadczenie jest dość spore. Wcześniej miałem innej marki ale już po wypróbowaniu Kleber Quadraxer wracam do tego modelu z uwagi na najlepszy stosunek jakości do ceny. Zastosowana mieszanka gumy jest bardzo dobrze dobrana do różnic temperatur jakie oferuje nam nasza strefa klimatyczna. Latem gdy temperatury są powyżej 20 stopni Celsjusza, prowadzenie pojazdu jest na wysokim poziomie. Do tego opony są ciche. W warunkach zimowych gdy na drodze znajduje się śnieg radzą sobie również bardzo dobrze. Najlepiej sprawują się w okresach przejściowych wiosna i jesień, wtedy sprawują się lepiej niż letnie czy zimówki. Jedynie w skrajnych warunkach można mówić o gorszych warunkach jezdnych ale to ok 5-10% niż typowa zimówka czy letnia. W związku z tym że skrajne warunki występują znacznie rzadziej lepszym wyborem jest ona która radzi sobie lepiej przez dłuższy czas w roku. Do tego odchodzi problem ze zmianą opon czy kół dzięki czemu zyskujemy miejsce, czas oraz pieniądze. Przy jeździe umiarkowanej z elementami dynamicznej szacuje jej żywotność na ok 40-50 tysięcy kilometrów. Polecam bardzo niezdecydowanym. Spróbujesz to już nie wrócisz do opon sezonowych.

mmatecki77:5,0

Opinia użytkownika: Witam. Z opon jestem bardzo zadowolony, co prawda przejechałem na nich dopiero 3000 km. Sprawdziły się jesienią i tegoroczną zimą, gdzie był spory mróz i duża ilość śniegu i błoto pośniegowe. Przyczepność na śniegu i błocie pośniegowym oceniam bardzo dobrze, porównywalnie do typowych opon zimowych wiadomo, w zakrętach na śliskiej nawierzchni trochę tył zarzucało, ale na zimówkach jest tak samo :-). Zobaczymy, jak będą się spisywały latem. Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolony, cena bardzo przystępna i parametry jak dla mnie wystarczające. Polecam.

PABLO:4,9

Opinia użytkownika: Opony zakupiłem w październiku 2018 roku, także zostały przetestowane niemalże w każdych warunkach: sucha i mokra nawierzchnia, temperatury + 20 i -16 stopni oraz trudne warunki zimowe 15 cm śniegu. Muszę przyznać, że opony najlepiej sobie radzą w warunkach mokrych (deszcz). W zimie na jezdni ze sporą ilością śniegu i błota pośniegowego zachowują się nie gorzej od moich poprzednich zimówek (Dębica Frigo 2). Dużo podróżuję drogami miejskimi, co do hałasu opon nie mam zastrzeżeń, są ciche, jedynie na mokrym asfalcie przy około 50-60 km/h słychać delikatny świst opon, ale powyżej tej prędkości hałas ustaje, a samochód prowadzi się bardzo stabilnie. Podsumowując, rocznie pokonuję około 10 tys. km, na Kleberach przejechałem jak dotąd 5 tys. km. Opony wielosezonowe marki Kleber Quadraxer 2 wg mnie zapewniają dobre prowadzenie i zimą i latem, w sposób nieraz lepszy niż niejedna opona sezonowa. Przy założeniu rocznych przebiegów rzędu 10-15 tys. zdecydowanie można zrezygnować z opon sezonowych - oszczędzając tym samym pieniądze na drugim komplecie opon i czas na jeżdżenie do serwisu na ich wymianę. Następne opony, jakie zakupie w Oponeo na pewno będą całoroczne. Pozdrawiam, szerokości i przyczepności.

Maciej O:4,8

Opinia użytkownika: Mimo wiekowego już auta, da się odczuć poprawę komfortu i dużą poprawę akustyczną w kabinie w stosunku do 7-letnich opon letnich ze średniej półki. Opony są miękkie (co nasila się wraz ze wzrostem temperatury) co dla mnie jest plusem (tłumią małe dołki, tarki itd.), ale dużo tracą na dynamice w łukach i na zakrętach- szczególnie przy takim profilu. Jednak nie jest to miękkość w znaczeniu negatywnym, czyli taka którą odczuwamy na rozgrzanym asfalcie przy zimowej oponie. Ważnym czynnikiem dla osób planujących zakup opon wielosezonowych jest ich trwałość a właściwie stosunek przejechanych kilometrów na kompletach lato/zima a oponach wielosezonowych. Jak zapewnia producent trwałość opon ma być nieco wyższa niż u konkurencji z bieżnikiem zbliżonym do opon zimowych i po pierwszych 8000 kilometrów jestem w stanie w to uwierzyć (zestawiając oponę wielosezonową Fińskiego producenta ze zbliżonym przebiegiem). Wiem z doświadczenia, że problemem opon wielosezonowych nie jest zużycie pod względem wysokości bieżnika, ale szybkie ząbkowanie się opony, wszystko wskazuje na to, że tutaj nie będzie tego problemu. Trzeba jednak zaznaczyć, że w moim przypadku opony na osi napędowej rzadko mają okazję stracić trakcję, staram się również ruszać płynnie, więc mają optymalne warunki do osiągnięcia deklarowanego przez producenta przebiegu.

pmuzyk:4,8

Opinia użytkownika: Opony ogólnie dobre jak na wielosezonowe, ale mają wady. Na początku kupiłem 2 sztuki na przód. Sprawdziły się, więc dokupiłem kolejne 2 sztuki. Na mokrej nawierzchni miałem kilka razy wrażenie jakby się niekontrolowanie ślizgały, co mnie zaskoczyło. Opony po 2 sezonach zrobiły się twarde, za twarde, szczególnie, gdy porównałem do nowo zakupionych. W lato myślę dadzą radę, ale już po wspomnianych 2-3 sezonach w zimę na śnieg i błoto pośniegowe będę miał coraz większe obawy wyjechać... Zatem opony polecam, ale 2-3 sezony, Później się pewnie sprawdzą, ale jako letnie. Z ciekawostek to opony te przy rozmiarze 205/60/R16 kosztują około 250 zł, a te same tylko o rozmiarze z niższym profilem tj. 205/55/R16 już tylko niecałe 250zł. Skąd te 100 zł różnicy na niemal tej samej oponie?

wielosezonowiec:4,8

Opinia użytkownika: Jeżdżę typowo "zadaniowym", tanim i starym samochodem - Volvo z 2001 roku. Kocham ten samochód i utrzymuję go w idealnym stanie i nadszedł czas na zmianę opon. Patrząc na pogodę w ostatnich latach postawiłem na zwykłe wielosezonówki i akurat w 2020/2021 przyszła na chwilę "prawdziwa" zima ze śniegiem. I zarówno teraz - marzec / kwiecień 2021, jak i wtedy nie byłem niezadowolony z opon. Bardzo dobrze się jeździło na śliskim przy -5, jak i na mokrej, wiosennej nawierzchni. Oczywiście opona ma trochę ograniczeń (w końcu jest do wszystkiego), ale zdecydowanie polecam, jeździ się pewnie.

Bartosz King:4,8

Opinia użytkownika: Bardzo dobre opony wielosezonowe. Sprawdziły się latem na dłuższej trasie, w deszczu oraz na śniegu. Samochód po wjechaniu w ciasny zakręt z prędkością około 80 km/h przyklejony do asfaltu, mimo że padał deszcz. Auta nie zarzuciło, nie było poślizgu. Dla mnie wystarczający test, żeby być z nich zadowolonym. Na śniegu spisują się bardzo dobrze, pod lekką górkę podjechał samochód bez problemu. Są to pierwsze opony wielosezonowe, jakich używam i mogę je polecić osobą, które pokonują rocznie około 15 tyś. km, głównie w warunkach miejskich. Rozsądna cena za wysoką jakość i bezpieczeństwo.

Jack:6,0

Opinia użytkownika: Ten model oraz poprzednika (Quadraxer 1) miałem w 3 różnych autach, w różnych rozmiarach, jeździłem na nich we wszystkich porach roku. Łącznie przejechałem na tych kompletach ponad 100000 km. Zużywają się bardzo wolno. Moim zdaniem są miękkie, więc zwiększają komfort ale nie nadają się do "sportowej" jazdy. Głośność, spalanie - nie mam zastrzeżeń. Gołoledź w zimie - jadąc rozważnie nie miałem problemów, podjechałem pod górkę, zjechałem hamując. Najprawdopodobniej kupię ponownie, jeśli będę potrzebował nowych opon.