Testy opon samochodowych Falken Azenis FK510 - Strona 2

Marcin:6,0

Opinia użytkownika: Opony kupiłem po przeczytaniu wielu opinii o różnych markach. Wybrałem te i jestem zadowolony. Przejechane już powyżej 15 tys. km. Są cichsze niż poprzednio posiadane Fuldy. Zdecydowanie jestem zaskoczony zachowaniem na suchym w zakrętach. Auto niemalże jedzie jak po szynach. Sportowcem co prawda nie jestem, ale emerycko też się nie poruszam. Jak na razie zużycia nie zauważam. Mówiąc krótko - polecam!

Wiśnia:5,6

Opinia użytkownika: Bardzo pozytywny odbiór opon. Dobrze trzymają na suchym, bardzo dobrze na mokrej nawierzchni. Jeżdżę głównie w trasach, czasem pozwalając sobie na więcej polotu z jazdy. Nie jestem oczywiście mistrzem prostej, bardziej skupiam się na szukaniu przyjemności w zakrętach. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że te opony pozwalają szukać takich przyjemności. Dobre trzymanie boczne, pewne hamowanie to jej cechy.

Przemek:6,0

Opinia użytkownika: Opony są ciche i dobrze się sprawują zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni. Jedyną rzeczą, jaka mnie razi, jest ich zapach. Nie wiem, jaka mieszanka gumy została zastosowana, ale opony (przynajmniej mój komplet) po prostu cuchniały. Nie był to przyjemny zapach gumy, jak w innych oponach (mam zimowe Scorpiony), ale gryzący odór, który czuć było na metr od auta. Po kilku miesiącach od kupna nieprzyjemny zapach jest jednak słabszy. Zamówienie zrealizowane jak zawsze sprawnie. Jednak wraz z oponami zamówiłem również worki do nich. Niestety, dostałem worki o mniejszym rozmiarze.

Klaudia:6,0

Opinia użytkownika: Bardzo dobre opony w świetnej cenie. To już mój drugi komplet. Wcześniej jeździłam na 17”, teraz wybrałam 19”. Swoją znakomitą specyfikacją dorównują markom z wyższej półki. Nadają się do lekkich naciągów. Bardzo dobrze zachowują się na mokrej nawierzchni. Bez problemu radzą sobie podczas nagłego hamowania. Polecam każdemu firmę Falken bo robią naprawdę bardzo dobre opony warte swej ceny.

Maciej Kopacz:6,0

Opinia użytkownika: Jestem bardzo zadowolony, miałem wcześniej do czynienia z oponami Continental i według mnie nie mają porównania do Falken Azenis fk510. Bardzo dobra przyczepność, a i po przejechaniu 15 tys km są w bardzo dobrym stanie, a jeśli chodzi o mokrą nawierzchnię jestem bardzo zaskoczony, bo nie sądziłem, że będę miał problem wprowadzić auto w poślizg. Z chęcią polecam je przyjaciołom.

Lewyjdm:5,0

Opinia użytkownika: Kupiłem Falkeny po zjeżdżeniu kompletu Uniroyal Rainsport 3. Uniroyal były genialne w deszczu. Tutaj może jest trochę gorzej na mokro, ale na suchym jest petarda. Do tego sztywne boki, co przy moim rozmiarze obniża komfort, ale jednak pewność, z jaką auto się prowadzi jest warte pewnych poświęceń. Nic się nie kładzie, nie myszkuje. Hałas w normie, zużycie OK. Następne również będą Falkeny.

Wiktor:6,0

Opinia użytkownika: Mam mieszane rozmiary przód/tył. Akurat ten rozmiar (szersze) na tyle. Jestem zadowolony z zakupu. Na sucho i mokro idealnie. Cicho nawet przy dużych prędkościach. Ciężko zerwać przyczepność przy gwałtownym ruszaniu, przy hamowaniu nigdy ABS się nie uruchomił tak kleją. Dla mnie ta opona powinna być w grupie opon Premium.

Adamus:6,0

Opinia użytkownika: Rewelacyjne właściwości na suchej i na mokrej nawierzchni. Czekałem na deszcz, żeby przetestować i po czerwcowych ulewach zdecydowanie mogę polecić. Bardzo dobre tłumienie nierówności, odprowadzanie wody, komfortowe i ciche. Poprzednie moje opony to Dunlop sport maxx rt 2. Dla mnie Falken wypada zdecydowanie lepiej.

Sebastian:5,0

Opinia użytkownika: Bardzo zadowolony z wyboru tych opon. Szukałem czegoś cichego i faktycznie jest ta opona dosyć cicha. Auto pewnie się prowadzi, ale też nie jest za twarda w sensie nie czuć każdej nierówności na drodze. Auto nie wychyla się w zakrętach. O zużyciu nie mogę nic powiedzieć, ponieważ dopiero 2 miesiące na nich jeżdżę.

Sara:6,0

Opinia użytkownika: Opony zdały egzamin na solidną 6tkę. Ciche, co powoduje wzrost komfortu jazdy. Doskonale przyczepne w każdych warunkach, dzięki czemu bezpieczeństwo swoje i innych jest niezagrożone. Zerowe zużycie po całym sezonie (koniec października-marzec), co także jest na plus.